Zamek Krzyżtopór położony jest w miejscowości Ujazd – województwo świętokrzyskie, wśród pól i urokliwych wzgórz ziemi opatowskiej. To ruiny rezydencji pałacowej wybudowanej w latach 1621–1644. Niegdyś była to największa budowla pałacowa w całej Europie, rekord ten, kilka lat później pobił Wersal. W roku 2018 przyznano mu tytuł pomnika historii.
Historia polskiego Wersalu
Jego budowa została zlecona przez wojewodę Krzysztofa Ossolińskiego.
Chciał on zbudować rezydencję, która przyćmiłaby siedziby innych polskich magnatów.
Krzyżtopór to zamek wybudowany w stylu pallazo in fortteza oznacza to, że miał pełnić funkcję zarówno wygodnej rezydencji, jak i fortecy obronnej.
Ossoliński czerpał inspiracje z włoskiego zamku Caprarola, który wcześniej odwiedził.
Zamek został wzniesiony na planie pięcioboku bastionowej fortyfikacji.
Po śmierci Ossolińskiego pod Zborowem w 1649 roku, Krzyżtopór przeszedł w ręce spokrewnionych rodzin Kalinowskich, Denhoffów, Morsztynów i Paców.
Niestety w czasie potopu szwedzkiego zamek został zrabowany.
Bogate wyposażenie wnętrz, zasoby biblioteki i archiwa rodzinne zostały wywiezione do Szwecji.
Około roku 1760 południowa część zamku została nieznacznie wyremontowana przez generała wojsk litewskich Jana Michała Paca.
Założył on również aleję lipową na drodze do Iwanisk.
Po zawiązaniu konfederacji barskiej w 1768 r. na zaproszenie właściciela i marszałka konfederacji, jej uczestnicy mogli znaleźć w zamku schronienie.
Po upadku stronnictwa i walkach, piękny, niezamieszkany zamek zaczął popadać w ruinę.
W 1815 r. zamek wszedł w posiadanie Łempickich, którzy zamieszkali w Plancie.
Pomimo ich wysokiego statusu materialnego, nie odrestaurowali obiektu, potraktowali ruiny jako tajemniczą, romantyczną atrakcję.
Po II wojnie światowej zamek został własnością Skarbu Państwa, dopiero w 1991 roku udostępniono go do zwiedzania turystom.
Na planie kalendarza
Ta niesamowita budowla w czasach swojej świetności miała bardzo bogate wnętrza, znakomici architekci dołożyli wszelkich starań, aby rezydencja spełniała oczekiwania Krzysztofa Ossolińskiego oraz zachwycała swym pięknem.
To właśnie zamiłowania tego właściciela do symboliki i astrologii prawdopodobnie wpłynęły na rozplanowanie i układ przestrzenny gmachu pałacowego.
W czasie panowania rodu Ossolińskich zamek miał posiadać 4 baszty, 12 sal, 52 komnaty i 365 okien – analogicznie z układem pór roku, miesięcy, tygodni oraz dni w roku kalendarzowym.
Podobno sala jadalna w wieży miała szklany strop, przez który można było oglądać akwarium z egzotycznymi rybami.
Do dzisiaj w podziemiach tej wieży znajduje się źródełko, z którego pita woda ma wyjątkowe ponoć niezwykłe walory smakowe, a nawet lecznicze.
Z kolei główną dekoracją bramy zamkowej są dwie masywne płaskorzeźby, od których wywodzi się nazwa tego miejsca: symbolizujący kontrreformacyjne poglądy Ossolińskiego – Krzyż oraz herb rodu Topór.
Legenda o okrutnej Pani
W czasach swojej świetności zamek zamieszkiwała krewna wojewody Krzysztofa Ossolińsiego.
Kobieta odstraszała wszystkich swym wyjątkowo jędzowatym charakterem.
Niegdyś była piękna i dobra, jednak złamane serce sprawiło, że zamieniła się w okrutną i podłą osobę.
Często wymierzała chłosty poddanym oraz urządzała im liczne awantury.
Pewnego dnia wymyśliła, że jej ukochany biały piesek potrafi rozpoznać złych ludzi.
Nieszczęśnik, który został obszczekany przez psa, strącany był do lochu, nie podawano mu jedzenia ani wody, umierał więc przez kilka dni w wielkim cierpieniu.
Kiedy do zamku przybyli dworzanie, pies obszczekał jednego z nich.
Mężczyzna, który znał już okrutne zwyczaje kobiety, wyciągnął miecz, zabił ją, psa oraz przybyłych już siepaczów.
Następnie wrzucił ich ciała do lochu, w którym wcześniej konali poddani.
Do dziś okrutna Pani nawiedza zamek jako Biała Dama.
Zamek Krzyżtopór dla turystów
Od 2007 roku to Urząd Gminy w Iwaniskach sprawuje opiekę nad zamkiem.
Turyści mogą zwiedzać piękne, tajemnicze ruiny, poznając przy tym losy rodu Ossolińskich, magnaterii oraz historię potęgi XVII-wiecznej Rzeczpospolitej.
Do zwiedzania dostępne są cztery trasy: zielona – skupiająca się na bastionach, niebieska – obejmująca oficyny, pałac oraz ogrody, żółta – z piwnicami, oraz czerwona – obejmująca zwiedzanie najgłębszych i najciemniejszych piwnic.
Organizowane są również zwiedzania nocne, świetlna iluminacja zamku tworzy wówczas niesamowity i tajemniczy klimat.
To coś, co z pewnością warto zobaczyć!
⇒ Czytaj także: ZAMEK GRODNO – NAJBARDZIEJ NAWIEDZONY ZAMEK W POLSCE