Mechanizm z Antykithiry. Odkrycia archeologów i badaczy historii mogą być niezwykle pasjonujące, ale i silnie zaskakujące. Często okazuje się bowiem, że z wielu rzeczy nie zdawaliśmy sobie sprawy, a liczne dziedziny życia, w tym między innymi technologia za czasów starożytnych były rozwinięte, zdecydowanie bardziej niż sądziliśmy. Jednym z takich elementów jest mechanizm z Antykithiry, który pod względem wiedzy, jak i samej budowy przewyższa swoje czasy o nawet 1500 lat!
Jak więc możliwe, że w starożytności korzystano z czegoś, co zaginęło i na podobnym poziomie wróciło dopiero w czasach nowożytnych? Badacze poświęcają lata swojej pracy, aby odpowiedzieć na takie pytania i jak najlepiej poznać zagadkowy przedmiot.
Odkrycie starożytnej innowacji
W roku 1900 w wyniku sztormu doszło do zniesienia łodzi poławiaczy gąbek w okolice greckiej wyspy Antykithiry.
Grupa nurków, pomimo przebywania w nieznanym wcześniej miejscu, postanowiła spróbować szczęścia w poszukiwaniu gąbek i zeszła pod wodę.
Okazało się jednak, że nie było tam tego, co się spodziewali.
Odnaleźli wrak starożytnego statku rzymskiego.
Odkrycia dokonał nurek, pochodzący z Grecji Elias Stadiatos, wraz ze swoimi współpracownikami wydobył z wraku wiele posągów i innych, rozmaitych artefaktów.
Odkrycie mechanizmu z Antykithiry miało miejsce dopiero w dwa lata później – dokładnie 17 maja 1902 roku, gdy Valerios Stais – archeolog, zauważył, iż bryła brązu, pokryta korozją, którą wydobyli nurkowie, posiada koło zębate.
Wówczas zauważono, że stanowi to jedynie niewielki fragment, znacznie większej konstrukcji, która uległa rozbiciu na 3 duże i dziesiątki małych kawałków.
Pierwsza teoria badaczy określała przedmiot mianem średniowiecznego zegara, który w sposób całkowicie przypadkowy upadł właśnie w miejscu, gdzie leżał zatopiony wrak.
Jednakże podjęte badania potwierdziły wiek znalezionego artefaktu i datowały go na czasy starożytne.
Badania artefaktu
Ten niewątpliwie zagadkowy przedmiot jest mocno zniszczony.
Ocalały jedynie jego fragmenty.
Jednakże szybko rozwijająca się obecnie myśl techniczna i technologiczna pozwalają na budowanie coraz to dokładniejszych rekonstrukcji.
Naukowcy latami badają ten obiekt, wysuwając rozmaite teorie i tezy.
Niektóre z nich znajdują znaczące potwierdzenie w dowodach, inne natomiast bywają stosunkowo szybko obalane.
Badacz z Uniwersytetu Yale – Derek J. de Solla Price, zajmował się tym przedmiotem przez okres 20 lat.
Po tym czasie w 1974 roku udało mu się określić jego przeznaczenie, dodatkowo określił, iż całość stanowiła konstrukcję złożoną z 31 kół zębatych.
Mike G. Edmunds kierował grupą badaczy na Uniwersytecie Cardiff.
Dokonali oni swoistego przełomu w badaniu mechanizmu z Antykithiry, gdyż wykorzystując możliwości tomografu komputerowego, stworzyli trójwymiarowy obraz urządzenia – te wyniki ukazały się w piśmie „Nature” w 2006 roku.
Oprócz tego udało im się odczytać około 2000 znaków z inskrypcji, które pokrywały przedmiot.
Wcześniej odczytana była połowa z tego.
Uznano, że to większość napisów znajdujących się na tym starożytnym przyrządzie.
Dodatkowo policzyli dokładnie zęby wszystkich kół zębatych.
Kolejny przełom pojawił się w czerwcu 2016 roku, kiedy to opublikowane zostały wyniki badań prowadzonych przez grupę greckich naukowców.
Dokonali oni rozróżnienia 82 podzespołów zegara oraz odczytali z nich 3400 znaków, stanowiących zapisane na poszczególnych częściach inskrypcje – określono je jako całość zapisu.
Jak skonstruowany jest mechanizm i jakie pełnił funkcje?
Całe urządzenie jest dość niewielkich rozmiarów jak na ogrom swojego zadania.
Mierzy zaledwie 33 centymetry wysokości, 17 centymetrów szerokości oraz 9 centymetrów głębokości.
Oryginalnie znajdowało się zawieszone na specjalnej drewnianej ramie.
Najnowsza wiedza potwierdza, że składało się z 37 kół zębatych, których średnica wynosiła od 1 do 17 centymetrów.
Napędzanie kół odbywało się z zastosowaniem znajdującej się po boku korby, to z kolei wprowadzało w ruch kilka wskazówek.
Umieszczona na przedzie tarcza obrazowała ruch Słońca oraz Księżyca.
Tło stworzył zodiak oraz kalendarz egipski, który w tamtym czasie był wykorzystywany na terenie Grecji.
Uwzględniał on rok przestępny, raz na cztery lata.
Kolejna funkcja urządzenia uwidaczniała fazy Księżyca, na podstawie cykli, które odkryte zostały Kallipposa oraz Metona.
Z kolei tarcze ulokowane na tyle, pozwalały na synchronizowanie kalendarzy słonecznego oraz księżycowego, jak również umożliwiały przewidywanie zaćmień Księżyca oraz Słońca.
Całe urządzenie pozwalało na określanie w sposób niezwykle precyzyjny wielu szczegółów.
Przykładowo zastosowanie niewspółśrodkowego połączenie dwóch kół sprawiło, że widoczny był nierównomierny ruch księżyca na niebie.
Inna funkcja mechanizmu pozwalała na określanie wschodów i zachodów większych gwiazd i gwiazdozbiorów, przypuszcza się, że również pozycje 5 planet, które wówczas znano.
Niestety służące ku temu, właściwe tarcze nie zachowały się do dziś, założenie wynika z faktu, iż na przedzie odczytana została nazwa planety Wenus.
Kto go stworzył?
Z pewnością naukowcom udało się wyjaśnić konstrukcję, działanie i określić czas powstania mechanizmu z Antykithiry, jednak nadal nie możemy dokładnie określić, kto ją stworzył.
Wiemy, że została zbudowana 150-100 r.p.n.e.
Potencjalnych konstruktorów jest co najmniej kilku.
Pierwsze przypuszczenia padają na Archimedesa, jednak nie ma potwierdzenia dla tej idei.
Kolejną osobą, która wiąże się z tą technologią, jest Hipparch.
W owym czasie mieszkał on na Rodos, a stąd właśnie wypłynął statek.
Poza tym argumentem przemawiającym za jego osobą jest fakt, iż był twórcą podstaw współczesnej astronomii – dokonał pomiaru czasu, w jakim Ziemia obiega Słońce, zmierzył odległość Ziemi od Księżyca, jak również mimośród orbity ziemskiej.
Pomimo tych dwóch, niepotwierdzonych autorów w źródłach historycznych znajdujemy jeszcze jednego.
Cyceron pisze bowiem o swoim przyjacielu Greku Posejdonisie, który zgodnie z relacją stworzył urządzenie, pokazujące ruch Ziemi, Księżyca oraz znanych ówcześnie planet.
Niektórzy badacze wskazują jednak na jeszcze inną postać w roli konstruktora.
Mowa tu o Heronie, żył w prawdzie nieco później, jednak był znany z budowania licznych, silnie skomplikowanych maszyn, w tym m.in. pierwowzoru turbiny parowej, która nie znalazła w tamtych czasach odpowiedniego zastosowania.
Niezwykła wiedza, niezwykłe możliwości
Poziom wiedzy, jaki dostrzegamy w tym i wielu innych wynalazkach starożytnych greków mogą być niezwykle zaskakujące.
Udowadniają one, że już w tamtych czasach znacząco przekraczali oni umiejętności i wiedzę ówczesnych ludzi.
Mechanizm z Antykithiry odkryty został w 1900 roku, powstał w starożytności, jednak zaawansowanie technologiczne porównywane jest do planetarium George’a Grahama otwartego w 1704 r.
Przepaść czasu jest więc ogromna – sięga przeszło 1,5 tysiąca lat.
Umiejętności i wiedza starożytnych greków nie przetrwały, zostały zatracone.
Wszelkie wynalazki z późniejszych czasów, chociażby Bizancjum są zdecydowanie mniej skomplikowane i wymagają ograniczonej precyzji.
Ich wiedza była więc ogromna, możliwości również, niestety nie przetrwały i świat uczył się wszystkiego od początku.
Zastanawia jedynie, w jakim punkcie bylibyśmy dzisiaj, gdyby ich dziedzictwo było kontynuowane?