Z pewnością nazwa może zastanawiać, gdyż w pierwszym odruchu może kojarzyć się z czymś zamkniętym. Jest to jednak starożytny nurt wiary, który został zapomniany niejako w sposób całkowicie celowy. Dlaczego? Ponieważ gdy jego wpływy dotarły do Europy, zostały odrzucone przez kościół katolicki, jako plugawe i głoszące herezję.
W XV wieku, gdy teksty ksiąg hermetycznych zostały przełożone na łacinę, stały się alternatywą wyznania dla europejskiej inteligencji, która nie przyjmowała nauk kościoła.
Znaczna odmienność doprowadziła do określania wyznawców tej nowej na starym kontynencie idei, bluźniercami a niekiedy nawet satanistami.
Z konieczności stał się więc religią magów i okultystów, nauczano go również w niektórych tajnych stowarzyszeniach.
Można więc dojść do wniosku, że Hermetyzm powodował strach, ale dlaczego?
Czym jest Hermetyzm?
Podstawą nauczania tej filozofii są podania zdecydowanie starsze od Biblii.
Przez krótki okres to wyznanie stało się znaczącym konkurentem chrześcijaństwa na terenach Bliskiego Wschodu.
Można dojść do dość klarownego wniosku, iż Hermetyzm łączy w sobie elementy zarówno religijne, jak i filozoficzne – wszystkie one posiadają swoją genezę w starożytnym Egipcie.
Założycielem nurtu jest osoba mityczna, uznawana za proroka, mędrca czy niekiedy wcielenie Boże, który stworzył tysiące ksiąg zawierających spuściznę przedpotopowej ludzkości – nazywał się Hermes Trismegistos.
Nazwisko Hermes Trismegistos jest wersją, którą dotarła do krajów europejskich, nasiąkniętą wpływem hellenistycznym.
Z greckiego tłumaczymy bowiem „trismegistos” – „po trzykroć święty”.
Jak większość kultów religijnych, tak i ten rozprzestrzeniając się po świecie, zyskiwał nowe, miejscowe elementy.
Grecja była początkiem drogi Hermetyzmu po Europie, stąd najwięcej to wyznanie wyniosło właśnie z tego regionu.
Dotarła do nich fama bóstwa znad Nilu, które utożsamili z Hermesem, czyli uosobieniem kosmicznych sił oraz posłańcem bogów.
Na terytorium Egiptu początkowo postać ta czczona była pod imieniem Thot (Tehuti).
Był to bóg księżyca, twórca pisma i przewodnik dusz.
Badacze przypuszczają, iż kilka wieków przed naszą erą obydwu bogów zostało połączonych w jedną postać, autora ksiąg, zawierających pradawną wiedzę, mitycznego mędrca.
Hermes Trismegistos uchodził za rodzaj łącznika pomiędzy ludzkością sprzed wielkiego kataklizmu a cywilizacją, która rozwinęła się po potopie.
Jego podstawowym zadaniem, a może nawet misją było spisanie wiedzy praludzkości.
W rozmaitych źródłach znajdujemy bardziej lub mniej dokładne określenia ilości powstałych ksiąg.
Jamblich – filozof neoplatoński mówi o kilkunastu tysiącach ksiąg, zaś Manethon wskazuje, iż było ich 55 tysięcy.
U schyłku epoki starożytnej zachowanych zostało jednakże niewiele z nich.
Postać Hermesa Trismegistosa posiadała również poważanie w kręgach arabskich.
Uważa się, że jego opis został zawarty w Koranie jako proroka Idris.
Niektórzy z Ojców Kościoła wypowiadali się o nim jako o następcy Noego i Henocha oraz nazywali go „zaginionym patriarchą”.
W czasach renesansu, kiedy to na terenach europejskich rozwijało się zainteresowanie Hermetyzmem, liczni ówcześni myśliciele uznawali legendarnego mędrca za należącego do grona oświeconych przedchrześcijańskich proroków.
Pomimo tego wszystkiego, jego nauki zostały zatracone w pamięci kolejnych pokoleń i często nic o nich nie słyszeliśmy.
Zasady burzące ustanowiony porządek
Źródła określają, że spora część dzieł, których autorstwo przypisywane jest Hermesowi Trismegistosowi, zaginęła bądź została zniszczona jeszcze w czasach głębokiej starożytności.
Część z nich jednak przetrwało i zostało dość dobrze zachowanych.
Pośród najlepiej znanych wymienia się:
• „Tabula Smaragdina”, czyli tzw. tablica szmaragdowa,
• „Corpus Hermeticum”, które składa się z kilkunastu traktatów.
Tablica szmaragdowa zawiera informacje o możliwości przemian substancji i połączenia wszystkiego ze wszystkim we wszechświecie.
Sprawiło to, że przeobraziła się ona w ogromną inspirację dla alchemików, którzy poszukiwali legendarnego kamienia filozoficznego.
Legenda wspomina o rzeczywistym istnieniu takiej tablicy.
W grobie Hermesa miał ją znaleźć Aleksander Wielki.
Inne podania wskazują, iż została wydobyta z mogiły proroka zlokalizowanej koło Hebronu.
Dialogi oraz traktaty, które znajdujemy w księdze „Corpus Hermeticum” przypuszczalnie powstały w II-III wieku naszej ery.
Jednak pozostaje przekonanie, że ich spisanie odbyło się na podstawie wcześniejszych dzieł.
Zawarte w nich zostały wszystkie podstawy filozofii hermetycznej, jak również teologii.
Te same zapisy od XV wieku W Europie były źródłem inspiracji na okultystów oraz magów, pomimo faktu, iż nie ma w nich żadnych zapisów, które można by określić mianem demonicznych.
Hermetyzm stawiał wysoko ludzką inteligencję i wiedzę, twierdząc, że to właśnie one dają człowiekowi możliwość kontrolowania sił natury, jak również otrzymywanie boskiego statusu.
Mówi on, że ostatecznym dobrem dla tych, co osiągnęli wiedzę, jest stanie się bogami.
Z pewnością można uznać to za jedną z przyczyn popierania tego nurtu przez intelektualistów.
Jednocześnie rozwój inteligencji, z chęci bycia bogiem stawał się niebezpieczny dla kościoła, który szybko zaczął bojkotować nowe wyznanie.
Od chrześcijaństwa różne jest również religijne stanowisko.
Mówi on bowiem, że na samym początku stworzenia człowiekowi ujawniona została pierwotna, uniwersalna prawda.
Jedną z najważniejszych zasad hermetyzmu jest „Jak na górze, tak i na dole”.
Oznacza to, że wszystko, co znamy, cały wszechświat i jego elementy stworzone zostały wedle zbliżonych do siebie zasad i posługują się identycznymi mechanizmami.
Hermetyzm ukazuje Absoluta, Boga, jako Nadrzędnego Stwórcę – pozostaje on niepojęty, jednakże jego istnienie jest dostrzegalne przy analizowaniu kosmicznego porządku.
Zgodnie z ideą tego nurtu Bóg jest bezosobowy, nie wykazuje również cech małostkowości, jak postać opisywana przez Biblię.
We wszystkim, co nas otacza, znajduje się cząstka Boga i to właśnie on dokonał stworzenia całej materii, z której powstał kosmos i wszystkie jego wymiary.
Hermetyzm dopuszcza istnienie wielu bogów.
Człowiek miał powstać z boskiej matrycy, tak samo, jak sami bogowie, aniołowie czy „bezcielesne inteligencje”.
W innych traktatach hermetycznych poznajemy elementy alchemii, astrologii czy też teurgii, czyli sztuki mającej na celu przywoływanie dobrych lub złych duchów i nakłanianie ich do działania.
Czytamy o sile i możliwościach, jakie człowiek czerpie z wiedzy.
Jeśli ją zdobędzie i dodatkowo zrozumiane przez niego zostaną niektóre zależności pomiędzy żywiołami, to zyska możliwość kontrolowania przyrody i przewidywania przyszłości.
Jak każda religia tak i Hermetyzm ma swoją wizję życia po śmierci.
Dopuszcza on reinkarnację.
W jednym z dialogów czytamy bowiem znaczące zdanie „Synu, przez jak wiele ciał musimy przejść (…), jak wiele cyklów gwiazd musi minąć, zanim pospieszymy do Jedynego”.
Zakazane myślenie
W roku 1463, przewodniczący Akademii Florenckiej Marsilio Ficino przełożył hermetyczne pisma na język łaciński.
Zwiększyło to znacznie ich dostępność w Europie, poznana została ich innowacyjność, co spowodowało rozpętanie się rodzaju intelektualnej burzy.
Liczni renesansowi filozofowie włączali elementy hermetyzmu do swoich myśli.
Znanego, w tamtym okresie Bruna, poglądy dotyczące nieskończoności kosmosu, życia na innych planetach i magii doprowadziły do śmierci poprzez spalenie na stosie, za sprawą inkwizycji w 1600 roku.
Również inni mieli znaczne problem z kościołem.
Przykładowo Campanella udawał, że jest obłąkany, aby uniknąć procesu.
Natomiast twórca tłumaczenia Ficino został zmuszony do jawnego złożenia samokrytyki.
Wyznawcy Hermetyzmu w Europie byli prześladowani.
Pomimo tego faktu nurt ten stał się jednym z głównych elementów myśli renesansowej.
Określany nawet jako podstawa inspiracji wolnomyślicieli do poszukiwań światopoglądu odmiennego od tego, jaki kreowany był przez Rzym.
Nauczanie Hermesa stało jednak w opozycji do nauk kościoła chrześcijańskiego, zakłócając ustanowiony porządek.
Nie było tu Boga wszechmocnego ani człowieka ułomnego, który byłby skazany na wieczne cierpienie.
Niektórzy z historyków i badaczy uznają za oczywisty fakt, iż ówczesna hierarchia obawiała się, że hermetyzm, jako nauka, która uznawała myślącego człowieka równego bogom, mógłby doprowadzić do buntu inteligencji i wymuszenia przeprowadzenia reform w kościele, który był nieustannie targany przez rozmaite patologie.
Pisma nurtu hermetycznego stały się również inspiracją dla wielu uczonych, w tym Isaaca Newtona.
Stworzyły również istotną podwalinę dla alchemików, którzy przeprowadzali próby przemiany metalu w złoto i stworzyli grunt do rozwoju w XVII i XVIII wieku nowoczesnej chemii.
Hermetyzm został potępiony i zakazany przez kościół chrześcijański.
Konsekwencją tego było jego kultywowanie w tajnych stowarzyszeniach, w ukryciu.
Różokrzyżowcy – to jeden z nich, do zawiązania tego ruchu doszło w XV wieku.
Łączył w sobie filozofię antyczną i wątki ezoteryczne, miał mistyczny charakter.
Jego dorobek wykorzystywany był w niektórych odłamach masonerii.
Bardzo stary element nauk, wywodzący się ze starożytnego Egiptu stał się ważną częścią filozofii w grupach tajnych, które budzą emocje aż do dziś.
Kościół mówił o Hermetyzmie jako o religii, która gloryfikuje złe moce.
Skuteczne okazało się przekonanie do tego historyków i myślicieli, dzięki czemu zniknął on niemal całkowicie z Europy.
Kłopot w tym, że rzeczywiście Hermetyzm jest niebezpieczny, jednak przede wszystkim dla kościoła chrześcijańskiego i kleru.
Mógł doprowadzić do zburzenia zaufania i zależności ludności od kapłanów.
Jak?
Poprzez „otwieranie oczu” i przejmowanie dusz.
Jednak udało się zachować nauki Hermesa w istniejącej w Europie tradycji ezoterycznej, a jej elementy znajdujemy m.in. w kartach tarota.
Książka Magiczna kabała kupisz tutaj kliknij
E-BOOK Magiczna kabała kupisz tutaj kliknij